Zimowe cięcie drzew owocowych

Przedwiośnie, czyli przełom lutego i marca to najlepsza pora na to, by przeprowadzić zimowe cięcie drzewek owocowych. Trzeba jednak pamiętać, że każdy gatunek wymaga innej techniki cięcia, by latem dać jak najlepsze i największe owoce.

Cięcie prześwietlające, bo o nim mowa, wykonuje się po to, by dostarczyć większej ilości światła do środka korony drzewa, co ma wpływ na jakość owoców. Zabieg taki posiada również przesłanki estetyczne, umożliwia bowiem regulowanie wzrostu, wielkości oraz kształtu roślin.

Do przycinania drzew najlepiej jest przystąpić, gdy miną największe mrozy, gdyż niektóre z drzew są wyjątkowo wrażliwe na działanie niskich temperatur. Bez większych obaw można rozpocząć przycinanie jabłoni i grusz. Drzewa te charakteryzują się wysokimi koronami, dlatego też warto w pierwszej kolejności skrócić wierzchołki gałęzi w taki sposób, by korona nie przekraczała 3 metrów. Następnie usuwa się pędy chore, nadłamane, starzejące się oraz tzw. wilki, czyli pędy, które rosną pionowo w górę. Nieobcięte powodują silne zagęszczenie i zacienienie korony.

W nieco cieplejsze dni warto zająć się przycinaniem gałęzi czereśni oraz wiśni. Te pierwsze nie wymagają zbyt wielu cięć, gdyż gałęzie tworzą luźne i kształtne korony. Są jednak wysokie, zatem by w okresie letnim ułatwić sobie zbiory, warto przyciąć wierzchołki konarów. Ponadto najlepiej jest ograniczyć cięcie do chorych pędów, gdyż czereśnie słabo tolerują takie zabiegi, czego skutkiem mogą być liczne choroby ujawniające się wiosną. Prawdopodobieństwo ich wystąpienia obniży posmarowanie ran po cięciu maścią ogrodniczą.

zaś chodzi o wiśnie, ich gałęzie tworzą krzaczaste i mocno rozgałęzione formacje, których pędy często zwisają aż do ziemi. Tutaj należy wyciąć wszystkie krzyżujące się gałęzie oraz te rosnące do środka korony. W wycinaniu nie można pominąć także gałęzi, które rosną poniżej 40 cm od podłoża. Warto także wszystkie boczne pędy skrócić na długość 2-3 pąków od nasady. Po zakończeniu prac rany po cięciu należy posmarować wspomnianą już maścią. W przypadku wiśni każdego roku powinno się wyciąć około 10-20% wszystkich gałęzi.

Przycinanie śliw i moreli przebiega podobnie, jak w przypadku jabłoni i grusz. Drzewa te formuje się w taki sposób, by uzyskać wyraźny pionowy pęd główny, tzw. przewodnik oraz kilka rozrośniętych konarów. Jeśli chodzi o morele, warto obciąć pędy boczne o ostrych kątach rozwidleń, pozostałe zaś skrócić o 1/3 długości.

Najbardziej specyficzne jest przycinanie gałęzi brzoskwiń, co wynika z faktu, że najwięcej owoców rośnie na zeszłorocznych przyrostach. W związku z tym należy pozostawić najsilniejsze pędy, zaś te chore, uszkodzone i przemarznięte usunąć. Starsze pędy należy przyciąć na długość 1 cm od konaru – dzięki temu stworzy się podstawę do wzrostu nowych gałęzi, na których owoce pojawią się jednak dopiero za rok. Brzoskwinia należy do drzew niezwykle wrażliwych na mróz i choroby, dlatego do przycinania należy przystąpić najlepiej w drugiej połowie marca.

Zabieg przycinania drzew owocowych wymaga odpowiedniego sprzętu, którego wybór na rynku jest bardzo duży. Najczęściej używanymi narzędziami są sekatory pneumatyczne, ale i elektryczne, które w dużym stopniu ułatwiają prace. W przypadku grubszych gałęzi przydatne są piły ogrodowe, a tych wysoko osadzonych – pilarki na teleskopowych rurach.

Odpowiednie przycinanie drzew owocowych na przestrzeni lutego i marca to proces konieczny w ich pielęgnacji. Nie tylko nadaje roślinom odpowiedniego kształtu, ale przede wszystkim przyczynia się do poprawy jakości i wielkości owoców, które będzie można smakować latem.