Publikacja: 14.11.2016
3 min.Rośliny receptą na zdrowe powietrze w domu
Jednym z największych problemów naszych czasów jest zanieczyszczenie środowiska, a szczególnie niezbędnego nam do życia powietrza. Uwidacznia się to najpełniej w dużych miastach, gdzie kominy fabryk i rury wydechowe samochodów…
Krysiak.pl
Jednym z największych problemów naszych czasów jest zanieczyszczenie środowiska, a szczególnie niezbędnego nam do życia powietrza. Uwidacznia się to najpełniej w dużych miastach, gdzie kominy fabryk i rury wydechowe samochodów dostarczają do atmosfery najwięcej szkodliwych związków. Warto starać się, by przynajmniej we własnym domu móc oddychać swobodnie. W jaki sposób? Chociażby hodując rośliny doniczkowe.
Co zagraża naszym płucom?
Powietrze w zamkniętym mieszkaniu jest jeszcze bardziej narażone na zanieczyszczenie, niż to na zewnątrz. Powodem są toksyny emitowane przez farby malarskie i drukarskie, drewno, dym papierosowy, sprzęt elektroniczny, środki czystości, czy też kosmetyki. Produkują one takie związki chemiczne jak amoniak, benzen, dwutlenek węgla, formaldehyd oraz trichloroetylen. Wdychanie którejkolwiek z tych substancji w zbyt wysokim stężeniu może w krótkim czasie przyczynić się do pogorszenia stanu zdrowia, w tym do zwiększenia prawdopodobieństwa wystąpienia chorób cywilizacyjnych.
Gatunki groźne dla toksyn
Wśród roślin doniczkowych są takie, które mają szczególne właściwości oczyszczające. Należy do nich figowiec Benjamina, czyli popularny fikus, który jest łatwy w pielęgnacji i nadaje się nawet do słabo oświetlonych pomieszczeń. Podobnym działaniem charakteryzuje się skrzydłokwiat – oba gatunki neutralizują niemal wszystkie z wymienionych wcześniej toksyn. Jeżeli chodzi o promieniowanie emitowane przez sprzęt elektroniczny, na przykład telewizor lub komputer, najskuteczniejsze są storczyki i paprotki, więc przydadzą się w salonie i w biurze. Listę możliwości można uzupełnić jeszcze o filodendrona, palmę, wężownicę, bluszcz, czy dracenę. Wybór jest duży, dlatego do każdego stylu wnętrza da się dopasować taką pożyteczną dekorację.
Tajemnica skuteczności
Znając już gatunki o najbardziej dobroczynnym wpływie na mikroklimat można zadać sobie pytanie – jak one to robią? Zjawisko w dużej mierze tłumaczy mechanizm fotosyntezy. Aparaty szparkowe wchłaniają dwutlenek węgla z powietrza, a wraz z nim inne, niepotrzebne związki o znacznie niższym stężeniu. Wewnątrz wszystkie wiążą się z wodą i są wchłaniane do komórek. Nocą, kiedy proces ten się odwraca do atmosfery trafia niemal czysty tlen. Gdyby tego było mało, wiele roślin gromadzi również pyły i kurz na liściach, a ponadto za pomocą korzeni absorbuje substancje, które wsiąkają w doniczkową glebę.
Dla zdrowia mieszkańców
Hodowcy wymienionych wcześniej gatunków powinni w niedługim czasie po zakupie odczuć efekty. Będzie im się łatwiej oddychać, a problemy z astmą, czy też alergiami staną się zdecydowanie mniej dokuczliwe. Trudno nie zwrócić uwagi, że odkładające się przez lata w płucach związki chemiczne bywają przyczyną znacznie poważniejszych chorób, w skrajnych przypadkach nawet nowotworów. Odpowiednio dobrane rośliny doniczkowe pozwalają zmniejszyć to ryzyko.
Wszystkich nas czeka jeszcze dużo pracy zanim uda się oczyścić planetę, ale w myśl zasady “myśl globalnie, działaj lokalnie” każdy może zacząć od poprawy mikroklimatu we własnym mieszkaniu. Łatwe w pielęgnacji okazy ozdobnej flory są na to ekologicznym i skutecznym sposobem.
Udostępnij: