Publikacja: 3.07.2013
3 min.Recykling w ogrodzie – możliwości rozdrabniaczy i rozłupywarek
W zadbanym ogrodzie nie tylko rośnie bujna, zdrowa roślinność, ale panuje też porządek. Do sprzątania w ogrodzie, tak jak i w domu, przyda się więc odpowiedni sprzęt. Zastanawiając się nad…
Krysiak.pl
W zadbanym ogrodzie nie tylko rośnie bujna, zdrowa roślinność, ale panuje też porządek. Do sprzątania w ogrodzie, tak jak i w domu, przyda się więc odpowiedni sprzęt. Zastanawiając się nad dobrym wyborem, warto wziąć też pod uwagę jakość sprzętu. Ma to bowiem wpływ na kilka cech ważnych z punktu widzenia użytkownika. Między innymi od tego zależy, jak długo urządzenia ogrodnicze będą służyć i jak częstych napraw będą wymagały. Poza tym dobra jakość wiąże się z przemyślanymi rozwiązaniami (np. ergonomicznym kształtem uchwytów), dzięki którym w pracę trzeba włożyć mniej wysiłku. Nie bez znaczenia jest również kwestia bezpieczeństwa. Zwłaszcza dotyczy to urządzeń z napędem mechanicznym.
Do zestawu niezbędnych urządzeń ogrodniczych rzadko zalicza się w Polsce rozdrabniacz do gałęzi. A szkoda, bo ponosząc nieduży wydatek, zyskuje się bardzo wiele. Obecnie najczęstszą metodą pozbywania się niechcianych gałęzi jest ich spalanie. Korzystniejszą metodą dla środowiska naturalnego jest ich zmielenie. Dzięki temu zamiast sterty niepotrzebnych gałęzi ogrodnik jest posiadaczem jedynie ich ścinków, które może wykorzystać jako ściółkę lub cenny składnik kompostu. Przygotowane przy użyciu rozdrabniacza elementy gałęzi świetnie uzupełnią lub zastąpią korę i równie dobrze utrzymają wilgoć w glebie (idealnie sprawdzają się w przypadku krzewów iglastych) oraz ochronią ogród przed chwastami.
Poza rozdrabniaczami do gałęzi dostępne są także rozłupywarki do drewna. O ile te pierwsze można bez problemu wykorzystywać prawie przez cały rok, te drugie wydają się latem zupełnie niepotrzebne. Nic bardziej mylnego. Rozłupywarki, zwane również łuparkami, które zimą wykorzystuje się do uzyskania drewna do kominka, latem umożliwią przygotowanie drewna do grilla opalanego drewnem czy na domowe ognisko.
Piękna letnia pogoda zachęca do spędzania weekendów i wieczorów na świeżym powietrzu, np. przy ognisku. Wygospodarowanie w ogrodzie takiego miejsca wymaga trochę trudu, gdyż powinno się sprawdzić obowiązujące przepisy. Gdy już takie miejsce zostanie wytypowane, wykonanie paleniska nie będzie trudne, a każdy z odrobiną chęci i zdolności budowlanych będzie mógł je zrobić. Aby bezpiecznie zbudować ognisko i nie wywołać pożaru, należy trzymać się najważniejszych zasad ochrony przeciwpożarowej i zachowywać zdrowy rozsądek. Oto kilka wskazówek, jak zbudować ognisko nie narażając siebie i innych na niebezpieczeństwo.
Kluczową kwestią jest miejsce pod ognisko. Pod palenisko powinniśmy przeznaczyć odpowiednią ilość miejsca (około 3 metry średnicy), gdyż niewielki placyk otoczony małymi kamieniami będzie trudny do posprzątania i będzie stwarzał zagrożenie przeciwpożarowe. Najbezpieczniejsze będzie palenisko wyłożone cegłą, wybrukowane kamieniami polnymi lub wysypane żwirem.
Najważniejsze zasady bezpieczeństwa:
- miejsce powinno być wydzielone i okopane lub obłożone kamieniami albo oddzielone metrowym pasem bezpieczeństwa,
- palenisko musi być nadzorowane przez osobę dorosłą od momentu rozpalenia ogniska do całkowitego jego ugaszenia,
- powinien być zapewniony podręczny sprzęt gaśniczy lub inny sprzęt i środki (łopata, piasek, woda) do natychmiastowego ugaszenia ogniska,
- palenisko powinno być wybrukowane w całości kamieniami, żwirem czy nawet cegłą,
- ognisko należy rozpalić z dala od domu i niskich drzew.
Należy jednak pamiętać, że zgodnie z obowiązującymi przepisami (Rozporządzenie Min. Spraw Wewn. i Adm. z 7 czerwca 2010, § 40 ust. 1), ognisk nie wolno rozpalać w lasach, na łąkach i torfowiskach ani w odległości mniejszej niż 100 metrów od ściany lasu (wyjątkiem są miejsca, wyznaczone do tego celu przez właściciela lub zarządcę lasu).
Sprawdź pełną ofertę rozdrabniaczy i rozłupywarek
Udostępnij: