Publikacja: 12.11.2013
3 min.Jesienne opryski w ogrodzie
Listopadowa jesień to czas zabezpieczenia ogrodu przez szkodnikami na zimę. Jest to niebezpieczny moment dla drzew i krzewów, które narażone są na różne infekcje bakteryjne z powodu wysokiego poziomu wilgotności…
Krysiak.pl
Listopadowa jesień to czas zabezpieczenia ogrodu przez szkodnikami na zimę. Jest to niebezpieczny moment dla drzew i krzewów, które narażone są na różne infekcje bakteryjne z powodu wysokiego poziomu wilgotności otoczenia. Optymalna temperatura sprzyja chorobom grzybowym, które szybko atakują osłabione drzewa. Jedyną pewną ochroną są opryski specjalnymi preparatami, dzięki którym drzewa i krzewy na dłużej zachowają zdrowie, atrakcyjny wygląd oraz przygotują się na nadejście bardzo chłodnych dni.
W całym procesie opryskiwania najważniejsze są dwie kwestie: wybór odpowiedniego opryskiwacza oraz zadbanie o swoje bezpieczeństwo dzięki ubraniu ochronnemu.
Opryskiwacze dzielą się na cztery rodzaje: ręczne, naramienne, plecakowe oraz wózkowe. Do pielęgnacji ogrodu najodpowiedniejszymi będą naramienne oraz plecakowe z uwagi na komfort pracy. Istotnym parametrem jest również wydajność pompy. Odpowiada ona za poprawne ciśnienie i wymieszanie cieczy właściwej w zbiorniku. Warto wybrać opryskiwacze z 5-cio i 10-cio litrowymi zbiornikami przeznaczonymi odpowiednio do małych i średnich ogrodów. Do większych polecane są opryskiwacze ze zbiornikami o większej pojemności. Jeśli jednak zabieg pielęgnacji wymaga precyzji w związku z małymi roślinami, to mały, ręczny opryskiwacz olejoodporny idealnie nada się do tego zadania.
Środki chemiczne wykorzystywane podczas opryskiwania są niebezpieczne dla ludzkiego organizmu, dlatego bezwzględnie należy pamiętać o zabezpieczeniu dróg oddechowych, oczu oraz skóry specjalną odzieżą ochronną. Nie wolno ignorować zagrożenia zatruciem, które grozi przy każdym wdechu bez maski. Należy pamiętać, że opryskiwanie przypada czasami na okres wietrzny i nie zawsze można poświęcić parę dni w oczekiwaniu na ustabilizowanie się mas powietrza, bo wtedy może już być za późno dla zainfekowanych roślin. Należy także wziąć pod uwagę różne reakcje alergiczne na skórze po kontakcie z chemią. Ciało należy zabezpieczyć jednorazowym fartuchem bądź kombinezonem, natomiast dłonie – gumowymi rękawicami.
Pierwsze opryski można jeszcze wykonać pod koniec października przeciwko plamistości liści i kwiatów oraz występowaniu szarej pleśni i rakowi pędów. Zbagatelizowanie wspomnianej wyżej plamistości liści drzew pestkowych może skutkować obumarciem całego sadu w ciągu kilku sezonów. Nie wolno też lekceważyć zagrożenia ze strony mszyc, larw oraz gąsienic. Wszystkie drzewa owocowe powinny być spryskane grzybobójczym preparatem na początku listopada. Środek taki uchroni na przykład brzoskwinie przed rakiem bakteryjnym. Niezbędnym specyfikiem jest mocznik. Czas jego użycia przypada na okres pierwszych przymrozków. Roztwór 5% zapewni bezpieczeństwo wiśniom, gruszom i jabłoniom. Należy przygotować duży zapas płynu i bardzo dokładnie spryskać drzewa. Mocznik przyspiesza gnicie liści, a zatem eliminuje szansę wystąpienia chorób grzybowych i innych wiosennych wirusów nawet do 90%. Wszystkie opadłe liście, które wykazują symptomy choroby, należy zmagazynować i spalić, bowiem nie nadają się one do kompostowania. Takie liście nie mogą zalegać na ziemi przez całą zimę, ponieważ staną się częścią zgniłej ściółki. Jeśli mamy jednak pewność, że opadłe liście należały do zdrowego drzewa, to można je wykorzystać jako ochronę roślin cebulkowych.
Do opryskiwania należy dokładnie się przygotować, ocenić wielkość terenu i zagęszczenie roślinności. Na tej podstawie można dokonać wyboru odpowiedniego opryskiwacza, rodzaju specyfiku, stosunku tegoż preparatu do wody w zbiorniku oraz długość lancy teleskopowej. Całość musi przebiegać sprawnie i sumiennie, aby móc cieszyć się pięknym ogrodem wraz z nastaniem pierwszych wiosennych promieni słońca.
Sprawdź pełną ofertę opryskiwaczy
Udostępnij: