Jak pozbyć się szkodników kwiatów doniczkowych?

Trudno wyobrazić sobie dom, w którym nie ma żadnych kwiatów doniczkowych. Jesień to okres, gdy roślinność w ogrodzie przechodzi w stan spoczynku i czas dotychczas jej poświęcany przekłada się na inne czynności. Kwiaty w doniczkach wymagają odpowiedniej pielęgnacji, ponieważ duża liczba gatunków narażona jest na choroby liści i korzeni. Jednak prawdziwy problem występuje dopiero wówczas, kiedy kwiaty zaatakują szkodniki.

To właśnie jesienią i zimą występuje największe prawdopodobieństwo, że domowe rośliny zostaną zaatakowane przez pasożyty. Może to być spowodowane suchością powietrza w mieszkaniu oraz zbyt wysoką temperaturą. Taki stan prowadzi do osłabienia roślin i utraty przez nie odporności, której spadek szybko wykorzystują różnego rodzaju szkodniki. Jakie gatunki najczęściej atakują kwiaty doniczkowe?

Jednymi z najpopularniejszych są mszyce. Są to drobne owady, które wysysają sok z roślin, co powoduje, że kwiaty obumierają. Szkodniki te bardzo lubią wilgoć, więc aby się ich pozbyć należy przestawić roślinę w suche miejsce i zdecydowanie zmniejszyć jej podlewanie. Kiedy owadów jest bardzo dużo, dobrym sposobem jest zastosowanie oprysku z wyciągu z czosnku, roztworu szarego mydła lub użycie preparatu owadobójczego.

Problematyczne są również przędziorki, czyli maleńkie roztocza, które mają mniej niż 1 milimetr długości. Ich obecność powoduje tworzenie się żółtobiałych plam na liściach, które prowadzą do ich usychania. Rozwój tych owadów stymuluje ciepło i suche powietrze, więc aby się ich pozbyć, należy nawilżyć powietrze i zmniejszyć temperaturę w pomieszczeniu, w którym stoją kwiaty. Zainfekowaną roślinę można także opłukiwać wodą.

Małe, czarne, ruchliwe muszki to znak, że kwiat został zaatakowany przez dorosłe owady ziemiórki. Sprawiają one, że roślina szybko żółknie i wysycha. Larwy tego szkodnika drążą kanały w korzeniach i powodują ich gnicie. Najlepszą metodą na wytępienie ziemiórek jest mocne podlanie rośliny – wtedy szkodniki przedostają się do wierzchniej warstwy gleby, którą wystarczy usunąć. Skuteczne również okaże się zastosowanie raz w tygodniu wywaru z tytoniu.

Kiedy wokół rośliny fruwają białe muszki, siadające od spodu liści, na których pojawiają się żółte, małe plamki – jest to znak, że roślinę zaatakowały mączliki. Dobrym sposobem na pozbycie się tych pasożytów jest obniżenie temperatury pomieszczenia, w którym znajduje się roślina oraz zastosowanie specjalnych lepów, które odizolują szkodniki.

Małe, okrągłe, brązowe lub białe owady przyczepione od spodu liści to tarczniki. Tworzą one kilkumilimetrowe tarczki wzdłuż nerwów, pod którymi kryją się larwy. Owady te nie lubią wilgoci, dlatego chcąc się ich pozbyć, wystarczy zetrzeć je szmatką zamoczoną w mydlinach z szarego mydła lub w niewielkiej ilości denaturatu.

Wymienione pasożyty są najczęściej spotykane wśród domowych roślin. Przed zakupem nowych kwiatów doniczkowych, należy dobrze się im przyjrzeć, czy nie są zaatakowane przez któryś z nich. Dzięki temu unikniecie rozprzestrzeniania się choroby. Najlepiej jest często przeglądać rośliny, ponieważ im wcześniej zauważycie zagrożenie, tym większe jest prawdopodobieństwo, że roślina zostanie odratowana.