Publikacja: 23.10.2015
2 min.Co zrobić z opadającymi liśćmi na jesień?
Nadeszła jesień. Co prawda ostatnio bliżej jej do smutnych szarug kojarzonych raczej z późnym listopadem, niż do tradycyjnej złotej polskiej jesieni. Nie zmienia to faktu, że wraz ze zmniejszoną ilością promieni słonecznych…
Krysiak.pl
Nadeszła jesień. Co prawda ostatnio bliżej jej do smutnych szarug kojarzonych raczej z późnym listopadem, niż do tradycyjnej złotej polskiej jesieni. Nie zmienia to faktu, że wraz ze zmniejszoną ilością promieni słonecznych oraz niższymi temperaturami, opadłych liści na trawnikach ciągle przybywa. Te, które znajdą się w naszym ogrodzie, można wykorzystać z pożytkiem dla naszych upraw.
Mieniące się ciepłymi barwami liście początkowo ożywiają ogród. Jednak problem zaczyna się wtedy, gdy te, z początkowo żywych kolorów, zmieniają barwy na brudnoszare. Widok takiego ogrodu, z pewnością, nie jest schludny. Prócz względów estetycznych, warto także kierować się zdrowiem trawnika – nasączone wodą liście tworzą nieprzepuszczalną warstwę, któa prowadzi do zamierania źdźbeł trawy z powodu braku powietrza. Taki stan rzeczy może być przyczyną rozwinięcia się w okresie wiosennym niebezpiecznej choroby trawnika – pleśni śniegowej. Jest to z pewnością ważny argument przemawiający za tym, aby zadbać o trawnik jeszcze przed zimą.
Aby zebrać liście, można posłużyć się metodą tradycyjną, czyli po prostu je zgrabić. Jest to zarazem świetna forma aktywności fizycznej. W przypadku, gdy ogród jest większych rozmiarów, warto posłużyć się rozwiązaniami z użyciem nowoczesnych narzędzi. Świetną propozycją są dmuchawy i odkurzacze do liści. Pozwolą one na zaoszczędzenie czasu oraz większą wydajność pracy. Dzięki nim unikniemy uszkodzeń mechanicznych roślin i krzewów, które mogą się zdarzyć podczas tradycyjnego grabienia.
Gdy ogród jest już posprzątany, warto zastanowić się nad możliwymi sposobami wykorzystania zebranych liści. Przydatnym, a zarazem ekologicznym rozwiązaniem są kompostowniki. W tym celu przygotowujemy pojemnik, na którego dnie umieszczamy gałęzie – taki zabieg ma na celu stworzenie warstwy umożliwiającej dopływ powietrza. Następnie w pojemniku umieszczamy suche liście, które dodatkowo możemy przełożyć niewielką ilością ziemi. Kompost dojrzewa około 18 miesięcy, a po tym czasie mamy do dyspozycji najlepszej jakości nawóz ogrodowy. Jednakże trzeba uważać podczas wyboru liści, ponieważ do kompostu nadają się głównie liście drzew owocowych. Unikać należy liści dębu i orzecha włoskiego, które zawierają duże ilości garbników wpływających na ich wolny rozkład. Warto unikać również liści kasztanowca, które są siedliskiem larw szkodnika szrotówka kasztanowcowiaczka. Zbiory mogą także posłużyć do przykrycia grządek z uprawami. Dzięki temu prostemu zabiegowi rośliny będą miały barierę, która uchroni je przed zmarznięciem.
Jeśli nie chcecie korzystać z możliwości wykorzystania zebranych liści, możecie je spakować do worków, które odbiorą służby gospodarki komunalnej. Pamiętajcie, aby przed rozpoczęciem zimy zrobić porządek w swoim ogrodzie. W ten sposób zadbacie o jego kondycję, a zebrane liście będą mogły przysłużyć się Wam do użyźnienia przyszłorocznych plonów.
Udostępnij: